ĆWICZENIA

Oglądając gimnastyków widzimy ogromną różnorodność figur, układów i ewolucji. Często zadajemy sobie pytanie jak to w ogóle można zrobić. Czasami aż zazdrość bierze… Wcześniej czy później przychodzi moment, że chciałoby się spróbować choćby najprostsze z nich, chociażby przypomnieć sobie zwykłego fikołka (gimnastyk na ogół obrusza się i poprawia – przewrót przodem). Albo gwiazdę, może nawet stanie na rękach, może na głowie.

Od czego zacząć? Gdzie zacząć i z kim? Wiele innych pytań powstaje na widok gimnastycznych cudów. Co w ogóle pcha człowieka, żeby tak się wygłupiać?, wyginać i cudować?

Coś musi być na rzeczy gdy tak machniesz dynamiczną gwiazdę (przewrót bokiem), jakiś rodzaj satysfakcji. W dodatku każde kolejne podejście, każda kolejna figura wciąga i motywuje do doskonalenia kolejnego wykonania. Niestety bywa, że coś nas blokuje, że nauka zatrzymuje się w jakimś martwym punkcie. Albo, co gorsza przypałeta się jakaś kontuzja.

Poniższe strony podzielone według kilku najpopularniejszych figur, są próbą odpowiedzi na powyższe pytania. Jedną z wielu prób i to w porównaniu do chociażby you tube dużo mniej spektakularną.

Dla nas najważniejsza jest najwyższa jakość technicznego wykonania danej figury. Poprzeczkę stawiamy wysoko więc i czas jej dosięgnięcia jest znacznie dłuższy niż ten, który znajdziecie na you tube.

Do wszystkich ćwiczeń i układów potrzebna jest np. cecha gimnastyczna czyli określony układ ciała. Proste w łokciach ramiona, wciągnięty brzuch z napiętymi mięśniami, obciagnięte palce stóp, nogi proste w kolanach. To tak w największym skrócie…

 

 

Dodaj komentarz