MUSCLE UP

Dziwne ćwiczenie, może ewolucja, a może figura. Sam nie wiem jak to nazwać. W każdym razie dla amatorów to ćwiczenie kultowe, dla zawodowców to muscle up nawet nie jest uwzględniony w klasyfikacji trudności.

Poniżej klip z bardzo ciekawym wykonaniem, tzw. siłowym. W roli głównej Marcin. Trzeba przyznać, że chciałoby się powtórzyć. Jednak to wcale nie takie proste. Spróbujcie.

Przy okazji na koniec klipu Marcin robi jeszcze wagę tyłem. Też nieźle.
Dla porównania tutorial

Dodaj komentarz